Początek spotkania zapowiadał się obiecująco, bo już w 15 sekundzie Artur Mikuła mógł zdobyć bramkę z ostrego kąta. Zrobił to jednak Marcin Lewartowski trzy minuty później. Gnieźnianie grali z ogromnym poświęceniem. Michał Kasprzyk wyrównał wynik w 11.minucie, to kapitan Stelli znów odpowiedział z krótkiego rogu na początku drugiej kwarty. Przy wyniku 9-3, jeszcze jednego gola strzelił Artur Mikuła,
Stella Gniezno – Grunwald Poznań 3-13
Fragmenty tekstu i foto dzięki uprzejmości Hubert Maciejewski www.sportowegniezno.pl
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |