Po pierwszej części meczu nic nie wskazywało na to, że gnieźnianie mogą to spotkanie przegrać. Mieli przewagę i jako pierwsi strzelili gola w 13.minucie po uderzeniu Michała Steinke. Goście zdołali wyrównać na 4 minuty przed przerwą, ale chwilę później Dawid Radomski znów sprawił, że Mieszko wyszo na prowadzenie. Później było już tylko gorzej … Czerwona kartka dla Nikodema Szocińskiego, który chcąc strzelać, trafił rywala w nogę i sędzia pokazał mu (drugą w tym meczu) żółtą kartkę i gracz zszedł z boiska. Po chwili straciliśmy gola na 2-2, a 3 minuty później na 2-3. Goście dopełnili dzieła już po regulaminowym czasie, wygrywając ostatecznie 4-2.
Mieszko Gniezno – LKS Gołuchów 2-4 (1-1)
Bramki dla Mieszka: Steinke i Radomski
Fragmenty tekstu i foto dzięki uprzejmości Hubert Maciejewski www.sportowegniezno.pl