KS Gniezno w końcu przełamał złą passę i zdobył pierwsze ligowe punkty pokonując we własnej hali Futsal Szczecin 7-2.
Mecz rozpoczął idealnie dla Gnieźnian w 23 sekundzie padła pierwsza bramka w wykonaniu Darka Rychlowskiego. Kolejny gol za sprawą, którego KS podwyższył prowdzenie na 2-0 wpadł za sprawą Marcina Gresera już w 6 minucie. Chwilę później goście trafili w słupek. W 29. minucie Karol Ława kopnął piłkę nie do obronienia, a po następnych kilkudziesięciu sekundach szczecinianie raz jeszcze mogli trafić do siatki Gospodarzy,ale na szczęscie się nie udało.
Po przerwie Goście wyrównali po stracie piłki na własnej połowie. Gnieźnianie nie załamali się i ruszyli ostro do gry. Serię bramek dla Ks-u rozpoczął Adam Alamenciak, który przechytrzył goalkeepera Futsalu, po kilkudziesięciu sekundach piłkę w zamieszaniu pod bramką wepchnął Marcin Greser, a po kolejnej minucie Dariusz Rychłowski znów poderwał trybuny i było 5-2. Gnieźnianie wykorzystywali szanse i kończyli akcję celnymi strzałami, w 12 minucie kolejną akcję wykorzystał Dariusz Rychłowski, który po przejęciu piłki popędził na bramkę szczecinian i losy meczu praktycznie były przesądzone.
Grinbud KS Gniezno – Futsal Szczecin 7-2
Bramki dla KS: Rychłowski 4, Greser 2, Alamenciak,
Fragmenty tekstu i foto dzięki uprzejmości Hubert Maciejewski www.sportowegniezno.pl